Łobuzy z ostatniej ławki

Dopiero w liceum zrozumiałem, jak to jest być takim łobuzem. Przychodzić tylko na niektóre zajęcia, stosując tzw. “wybiórcza formę edukacji”. Przyklejać gumę do żucia do ławki i pisać z tyłu zeszytu nowe teksty do przyszłych rock’owych hitów naszej raczkującej kapeli. Wcześniej byłem wzorowym uczniem. Prawie całą podstawówkę spędziłem w pierwszych ławkach, pilnie słuchając zaangażowanych nauczycieli…