Ciągle docierają do nas prognozy dotyczące dramatycznych zmian na rynku pracy i wymagań stawianych nowym pracownikom. Na podstawie badań Pew Research Center wiemy, że już dwie trzecie Amerykanów wierzy, że za 50 lat roboty i komputery wykonają większość pracy obecnej na stanowiskach zajmowanych przez ludzi.
Zdaniem Devina Fidlera, dyrektora ds. Badań w Instytucie Przyszłości, „w ciągu następnej dekady pojawiają się pewne nadrzędne zmiany, aby zmienić charakter samej pracy”, w tym zapotrzebowanie na nowe umiejętności.
Sześćdziesiąt pięć procent dzieci rozpoczynających naukę w tym roku będzie pracować w zawodzie, który jeszcze nie został wymyślony, pisze Cathy Davidson w swojej nowej książce „Now You See It”.
Ale czy edukujemy nasze dzieci, aby odniosły sukces w tych nowych zawodach? System edukacji przechodzi przełomową zmianę. Niektóre szkoły przechodzą na indywidualny model nauczania, pracując nad zapewnieniem edukacji potrzebnej każdemu uczniowi na wyciągnięcie ręki.
Zindywidualizowane kształcenie
Definiuje się jako „dostosowywanie uczenia się do siły, potrzeb i zainteresowań każdego ucznia – w tym umożliwianie wyboru tego, co, jak, kiedy i gdzie uczą się dzieci”. Jednak wiele szkół w wielu miastach nadal wygląda tak samo, jak szkoły ponad sto lat temu. Biurka są ułożone w równych rzędach, nauczyciele prowadzą wykłady na jedną modłę, a każdy uczeń powinien prezentować dokładnie ten sam poziom – ucząc się w tym samym tempie i w taki sam sposób jak rówieśnicy. Tradycyjny system edukacji nie zaspokaja potrzeb obecnego pokolenia, a tym bardziej wymagań następnego. Aby odnieść sukces, dzieci muszą nauczyć się nie tylko wiedzy ogólnej i specjalistycznej, ale także umiejętności niezbędnych do pracy, których nie możemy jeszcze sobie wyobrazić.
Badania pokazują, że aby konkurować w sile roboczej w przyszłości, dzisiejsze dzieci będą musiały współpracować w celu rozwiązywania problemów i wykorzystywania kreatywności oraz zaawanasowanej analizy. Będą również musiały stale rozwijać nowe umiejętności, angażując się w samodzielną naukę.
Współpraca zmienia wszystko
Pomyśl o swoich latach szkolnych. Jeśli poprosiłeś ucznia siedzącego obok, aby podzielił się swoimi pomysłami w sprawie trudnego problemu (np. zadania z matematyki), prawdopodobnie zostałeś skarcony za rozmowę w klasie lub wysłany do dyrektora za oszustwo. Zostałeś nagrodzony za to, co sam osiągnąłeś, a nie za to, co mógłbyś zrobić z innymi. Tradycyjny model edukacji uczy nas, aby nie współpracować. W większości przypadków karze – co kształtuje w nas niewłaściwą postawę.
W miejscu pracy ceni się umiejętności współpracy, a także ludzi, którzy są otwarci na innych, co pozwala tworzyć lepsze rozwiązania. Kreatywność zaczyna się teraz Ile piłek golfowych mieści się w szkolnym autobusie? To dość powszechne pytanie wywiadu w Google i w innych wiodących firmach. Jak byś odpowiedział? W rzeczywistości to nie twoja odpowiedź intryguje rekruterów, ale to, w jaki sposób odpowiesz na pytanie. Każdy zatrudniony menedżer, którego znam, używa tego typu pytania do sprawdzenia kreatywności i podobnych umiejętności. Jest mało prawdopodobne, że będziesz musiał wypełnić autobus piłkami golfowymi, ale pracodawcy chcą gwarancji, że wiesz, jak rozwiązywać problemy, które rzucają wyzwanie wyobraźni i stwarzają możliwości rozwoju procesów twórczych. Cofnijmy się ponownie. Masz zadanie z zakresu geografii w podstawówce, które polega na znalezieniu artykułu, w którym wspomina się o dowolnym kraju na półkuli północnej. Przeszukałeś różne źródła i znalazłeś jeden interesujący artykuł o małym południowo-azjatyckim kraju, o którym nigdy nie słyszałeś. Ciekawy, czytasz o jego historii i kulturze. Kiedy twój nauczyciel wzywa cię następnego dnia do odpowiedzi, dzielisz się z innymi fascynującymi faktami dotyczącymi tego narodu – ale jesteś uciszany. „Potrzebowaliśmy tylko nazwy kraju, dziękuję” – mówi twój nauczyciel. Twoje nowe zainteresowanie i inicjatywa nie są brane pod uwagę. Tradycyjny model edukacji ceni naszą zdolność znalezienia właściwej odpowiedzi przy użyciu jednego właściwego podejścia. To uczy nas, że istnieje tylko jedno ostateczne rozwiązanie i jest zdefiniowane przez autorytet, a nie realny sukces. Nauczyciele, którzy poświęcają mniej czasu pamięciówce, a więcej na umiejętnościach krytycznego myślenia, wspierają uczniów w sposób istotny.
Cała nasza nauka jest samodzielna
Wyobraź sobie, że jesteś inżynierem, niedawno awansowanym do zarządzania linią produkcyjną Twojej firmy. W pierwszym tygodniu twój szef prosi cię o stworzenie budżetu. Nic nie wiesz o rachunkowości. Jak podchodzisz do projektu?
– Krok pierwszy polega na ustaleniu, co musisz wiedzieć (podstawowa księgowość).
– Krok drugi określa, gdzie zdobyć wiedzę. Kurs online? Przyjaciel w księgowości? Program szkoleń korporacyjnych? To twój wybór – wybierz, co działa najlepiej. Powrót do szkoły: Pytasz w klasie o Konstytucję 3 Maja, bo akurat na ten temat widziałeś program w telewizji. Ale dzisiejszy temat lekcji koncentruje się na Bitwie pod Grunwaldem. Twoje pytanie pozostaje bez odpowiedzi przez kolejny dzień lub dłużej, dopóki nie uzyskasz dostępu do innego źródła informacji.
Tradycyjny model edukacji daje uczniom bardzo niewiele do powiedzenia na temat tego, czego się uczą. Jedynym „słusznym” sposobem na zdobycie wiedzy jest podążanie za ustalonym programem nauczania w ustalonej kolejności.
Takiego pracownika nie chcą współczesne firmy. Ponieważ to właśnie stawiane pytania sprawiają, że firma lub przedsiębiorstwo dostrzega pewne problemy i zależności, na które może zareagować z wyprzedzeniem. Konkurencyjny producent ma wprowadzić na rynek nowy produkt za kilka dni? Z takimi rzeczami na ogół nie czeka się do kolejnego miesięcznego posiedzenia zarządu.
Jednym z naszych ulubionych cytatów często przypisywany jest Albertowi Einsteinowi: „Każdy jest geniuszem. Ale jeśli osądzisz rybę przez jej zdolność do wspinania się na drzewo, będzie żyła, wierząc, że jest głupia ”. Już dawno minęliśmy epokę przemysłową, która ceniła jednolitość i powtarzalność. Kapitał był potęgą. Wiedza była potęgą. Dzisiaj jesteśmy już w innych czasach. Naszymi największymi atutami są kreatywność, współpraca połączona również z samodzielnością. Władzą jest zastosowanie wiedzy w kreatywny sposób.
Nasze produkty wspierające wiedzę i kreatywność dzieci:
Monitory interaktywne: www.interdesk.pl/monitory-interaktywne
Tablice interaktywne: www.interdesk.pl/tablice-interaktywne
Laboratoria cyfrowe: www.interdesk.pl/laboratoria-cyfrowe-w-szkole
Roboty edukacyjne: www.interdesk.pl/roboty-edukacyjne
Lego education: www.interdesk.pl/pl/c/Lego-Education/58
Klocki elektroniczne: www.interdesk.pl/pl/c/Klocki-Elektroniczne/350
Gry edukacyjne: www.interdesk.pl/pl/c/Oprogramowanie/152
Sprawdź naszą ofertę i pozwól swojemu dziecku rozwinąć skrzydła kreatywności!
Źródła:
www.pewresearch.org
www.entrepreneur.com
